Dlaczego?
Czytajcie dalej!
Pojemność 6,5g
Cena 139zł
Info od producenta:
Skład:
Kosmetyk został zapakowany w szklany słoiczek z plastikową zakrętką z logo marki.
Dodatkowo dołączono specjalny, gąbkowy aplikator, który ma nam ułatwić nakładanie koloru.
Odcień, który wybrałam wygląda obłędnie w opakowaniu i na oku, pod warunkiem, że się z nim NAMORDUJEMY ale o tym za chwil parę ;)
W czym tkwi problem? Konsystencja tego cienia to dosłownie brokatowa pianka!
Jest sucha, kulkuje się podczas nakładania, nie chce współpracować z żadnym pędzlem, który mam i tylko dogaduje się z gąbkowym aplikatorem marki. Jego pigmentacja jest średnia, trzeba go budować, żeby na grande finale...zaczął przecierać się i odpadać płatkami!! Obojętnie na co nałożę - na Duraline, kredkę, cień w kremie - za każdym razem mam mały koszmarek.
Podejrzewam, że lepiej spisze się ten cień na powiekach tłustych, niż suchych jak moje.
U mnie jest to niewypał totalny i choć kolor kocham to praca z nim oraz efekt po jakimś czasie od nałożenia mnie zniechęca do sięgania po to ,,cudo".
Do nakładania na całą powiekę boję się go używać ale jako kreskę już częściej po niego sięgam i tak pewnie go zużyję ;)
Cień nałożony na suchą i czystą dłoń aplikatorem marki.
A tak prezentuje się w makijażu ;)
Więcej fotek TUTAJ klik
Recenzję znajdziecie również na
Lubicie te cienie?
Znacie?
Kolor ma faktycznie oblędny!!!! Tylko szkoda ze taka lipa z nim : c
OdpowiedzUsuńKolor jest obłędny ,tak samo jak cena,ale szkoda,że jest tak okropnie oporny ten cień :P
OdpowiedzUsuńNie lubię cieni w kremie, raczej bym nie kupiła
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie! Szkoda, że taki kiepski...
OdpowiedzUsuńJa mam dwa kolory z tej serii, w tym ten właśnie i jak dla mnie jest super. Co prawda nie da się go nałożyć żadnym pędzlem, tym dołączonym aplikatorem też średnio, ale jak nakładam palcem to jest pięknie:)
OdpowiedzUsuńAle magiczny odcień <3 Tym bardziej szkoda, że jakościowo średniak :S
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor! Szkoda że taki słaby ;/ ale raczej i tak bym nie kupiła bo nie robię raczej cieni w takich odcieniach ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie :) testacja.blogspot.com
PS> oczywiście obserwuję :)
Zapraszam :)
Ładny kolorek. Ja jeszcze nie miałam tych cieni. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMam dwa cienie chanel i nakladam je palcami bez problemów. Diorów nie mialam okazji wyprobowac, choc jakis czas temu " chodzil " za mna Hypnotique :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taki słabiak, bo kolor! Aż mam ochotę go mieć w swoich zbiorach, mimo że w ogóle takich nie używam. Piękny.
OdpowiedzUsuńSzkoda kasy na taka konsystencje :/
OdpowiedzUsuńkolor boski, ale jak się tak zachowuje, to lipa ;<
OdpowiedzUsuńTaki wspaniały odcień, a taki kapryśny w stosowaniu, wielka szkoda :(
OdpowiedzUsuńAJJ..SZKODA, ŻE SIĘ NIE SPRAWDZIŁ BO KOLOR CUDOWNY
OdpowiedzUsuńSzkoda kurcze, taki piękny kolor, tyle kasy, a taki bubel...
OdpowiedzUsuńZawsze jest ryzyko. Szkoda, że akurat ten kolor mnie zawiódł bo jest obłędny na żywo!
Usuń