[RECENZJA] AVON ZMYSŁOWA PRZYJEMNOŚĆ, SPRING LILAC

Hejka :) Dzisiaj pragnę Wam pokazać mojego szminkowego ulubieńca, który z miejsca podbił moje serce! Od razu napiszę, że z tej serii mam jeszcze jeden odcień ale na pewno na tych dwóch pomadkach się nie skończy :) Moje sztuki wysłała mi Gosia ze Świata Recenzji, która jest konsultanką Avonu, dzięki! :)
Szminka, którą zaraz bliżej zobaczycie to prawdziwy szał koloru, idealna propozycja na wiosnę i lato. Po prostu, zobaczcie ją sami...
Zapraszam dalej do czytania :)


Pojemność 3g
Cena regularna 30zł a w promocji 15,99zł
Więcej info TUTAJ



Pomadka przychodzi do nas w czarnym, kartonowym pudełku z białymi napisami. 
Produkt finalny znajduje się w plastikowej, obłej i podłużnej tubie. Przyznam, że nie jestem fanką takich obłych kształtów, chociaż ma to plus gdyż kosmetyk jest całkiem smukły i wygodnie się go nosi w kieszeni spodni. Dodatkowo opakowanie jest dosyć lekkie a plastikowa skuwka nie trzeszczy i ładnie się trzyma dolnej części. 



Kolor, który wybrałam to Spring Lilac czyli fioletowo - fuksjowy, który dosłownie wyżera oczy :D
Oprócz koloru, zachwyca mnie w niej żelowa formuła, która o dziwo! - długo trwa na ustach, ponadto je nawilżając. Szminka przepięknie wygląda na ustach, niesamowicie błyszczy jak błyszczyk, wytrzymuje posiłki i trwa i trwa i trwa! Daje niezwykły komfort podczas noszenia, nie podkreśla suchych skórek i nawilża. A dlaczego? Dlatego, że pomadka ma wykończenie żelowe, przez co jest niezwykle śliska i mokra ale jednocześnie bardzo napigmentowana! Prawdziwe cudo :) 

Znika równomiernie ale nie wygląda źle, po prostu kolor blednie i zanika błysk. U mnie ten kolor bardzo mocno wgryza się w usta i potrzebuję dwufazówki do całkowitego jej zmycia! 
Pachnie owocowo, dosyć mocno ale zapach mnie nie denerwuje i nie przeszkadza.
Czy mam jakieś uwagi? Jedynie do kształtu opakowania bo zwyczajnie nie jest w moim guście ale sam produkt jest wyśmienity! :)


A tak prezentuje się na ustach.


Na moich ciemnych ustach kolor troszkę zgasł ale nadal daje po oczach!
Wargi jaśniejsze na pewno mocniej wydobędą ten neonowy odcień, więc pamiętajcie - wszystko zależy od pigmentacji Waszych ust :)



Co myślicie o tej pomadce?
Lubicie takie kolory?

24 komentarze

  1. Cudowna jest ;) a kolorek świetny na wiosnę będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie! Czekałam na tę recenzję, bo mam ochotę kupić pomadki z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Specjalnie dla Ciebie napisałam recenzję :) Pamiętałam, że czekałaś!

      Usuń
    2. Cieszę się Pat, że Ci się spodobała, ja również ją uwielbiam. Jest najczęściej ostatnio przeze mnie noszonych szminek :)
      Zapraszam jeżeli macie ochotę je nabyć :)

      Usuń
  3. te pomadki są na prawdę kuszące i zmysłowe oczywiście :) kolor ładny ale nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak ja uwielbiam takie fuksjowe kolory ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomadki i perfumy to jedyne z czym naprawę Avon daje radę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie Avon to nadal tajemnica. Polecono mi te pomadki, więc się skusiłam :)

      Usuń
  6. Usta fajne ale jaki masz świetny makijaż! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kolor tej pomadki rewelcja!
    ja ostatnio choruje na fuksjowe usta :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny kolor pomadki i ja również kocham żelowe wykończenia. A jakie użyłaś cienie do powiek w tym makijażu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W poprzednim poście masz ten makijaż osobno :) Użyłam paletki Sleeka Rio Rio.

      Usuń
  9. Genialna! Uwielbiam takie odcienie! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie jestem przekonana do avonu acz kolwiek kolor jest obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przypadły mi do gustu te szminki, kupiłam 3 odcienie :) Mam podobną opinię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wary obciągary! <3 a tak serio JAKI KOLOR PIKNY! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha karpie usta :D takie mam no! kolor miazga <3

      Usuń