Pojemność 8,8g
Cena 269zł
Informacje ogólne
Skład cieni:
Skład bazy pod cienie:
Paleta przychodzi do nas w kartonowym opakowaniu, dosyć miękkim - gnie się (co mnie w pierwszej chwili zaskoczyło!), ta tekturką jest dosyć cienka i spodziewałam się czegoś mocniejszego.
Samo opakowanie jest utrzymane w takim samym odcieniu jak i sama paleta.
Odcień beżowego, satynowego opakowania fajnie skontrastowano ze srebrnymi elementami i błyszczącym tyłem, gdzie pokazano odcienie i zrobiono to całkiem dobrze!
Paleta została wykonana z cienkiej tekturki, jest beżowa, matowa i ma srebrne napisy. Jest niezwykle lekka, po otwarciu ukazuje się nam zabezpieczająca folia oraz mamy lusterko. Pędzelka brak.
Dodatkowym smakołykiem jest baza pod cienie, która jest miniaturą (duże opakowanie zawiera 15,3g) i zawiera całkiem sporo produktu w sobie!
Nim przejdę do omówienia cieni, chwilę opowiem o bazie.
Baza to tubka w odcieniu gunmetal z plastikową zakrętką. Tubka jest dosyć miękka ale nie na tyle, żebyśmy mieli wrażenie, iż za moment nam pęknie.
Tubkę zakończono bardzo wygodnym dzióbkiem, który ścięto. Jedynym minusem jest fakt, iż w samym otworze zbiera się odrobina bazy, co mnie osobiście drażni i muszę to często czyścić.
Działanie
Baza ma lekki, kremowy zapach. Jej konsystencja jest niezwykle lekka, odrobinę wodnista i w niczym nie przypomina kultowej bazy Urban Decay! Jej zaletą jest to, że wystarczy maleńka kropelka na powiece aby pięknie nam trzymała cienie w ryzach a robi to znakomicie.
Jak widzicie na foto wyżej, kolor ma jasny ale roztarta praktycznie zlewa się z odcieniem powieki, co mnie przerażało, gdyż mam je dosyć mocno odbarwione ale moja obawy były głupie! Nawet jasne cienie wyglądały tak, jakbym nałożyła kredkę lub Paint Pota pod spód, wow :)
Znakomity produkt!
A teraz przyszła pora na cienie!
Przyjrzyjmy się im bliżej.
W palecie znajdziemy aż 16 cieni i po równo tych matowych jak i błyszczących.
Każdy odcień posiada swoją nazwę a wielkością są zbliżone do 50gr - mają taką samą średnicę.
Przejdźmy teraz do swatchy i każdego koloru, o którym napiszę kilka słów.
Cienie nałożone opuszką palca na czystą skórę, bez bazy.
Kolejność od górnego, lewego rogu.
Blanc - matowa biel o lekko kremowym odcieniu, nie jest typową, "tępą" bielą. Cień dosyć suchy ale całkiem dobrze napigmentowany.
Canvas - matowy beż, nieźle napigmentowany, dosyć suchy.
Cool Taupe - chłodny brąz, znakomicie napigmentowany, dosyć miękki w dotyku.
Pink Nude - odcień matowego beżu z kroplą pudrowego różu, znakomicie napigmentowany, dosyć miękki.
Clay - matowy, jasny brąz o delikatnie ciepłych tonach, znakomicie napigmentowany, dosyć miękki.
Terracotta - nazwa myląca, gdyż jest to kolor bliższy odcieniu wielbłąda! Również matowy, znakomicie napigmentowany i dosyć miękki.
Dr, Brown - matowy, ciemny i zimny brąz, znakomicie napigmentowany, dosyć miękki.
Jet Black - mat lekko podkręcony ultra mikro drobinami, które nadają tej pozornie zwykłej czerni niesamowitej głębi! Znakomicie napigmentowany i miękki jak odcienie wyżej.
LT.Gold - jasne złoto, o wykończeniu satynowym, super napigmentowane, niezwykle miękkie.
Almond Pearl - jasny beż, satynowy, super napigmentowany, niezwykle miękki.
Medallion - brązowe złoto, lekko metaliczne, średni odcień i pigmentacja. Bardziej suchy od poprzednich i ma zupełnie inną formułę! Bardzo się osypuje i kiedy go nakładamy, roluje się i odpada płatkami. Trzeba go nakładać na mokro.
LT. Pewter - jasny, chłodny beż, satynowy, super napigmentowany, miękki.
Amethyst - satynowe bordo, super napigmentowane ale odrobinę bardziej suche od Lt. Gold czy Almond Pearl.
Rose Bronze - brąz z kroplą pudrowego różu, satynowy, super napigmentowany i miękki.
DK. Mocha - ciemny brąz, lekko metaliczny ze srebrnymi drobinkami, znakomicie napigmentowany ale przypomina troszkę Medalliona - potrafi się zrolować płatkami koloru, nie tak suchy jak ale i nie miękki jak inne.
Truffle - satynowa czerń o lekko metalicznym wykończeniu ze srebrnymi drobinami, trochę sucha w dotyku i znowu ten sam problem co wyżej - potrafi się zrolować w małe kulki koloru, odcień trzeba budować. Jest średnio napigmentowany i troszkę rozczarowuje na tle innych, tym bardziej że to czerń!
A tak prezentują się te cienie w makijażu.
Podsumowując:
Jeżeli szukacie palety z przepięknymi cieniami neutralnymi, dzięki której wyczarujecie nietuzinkowy makijaż na dzień i na wieczór - to jest to coś dla Was! Mnie w tej palecie urzekły znakomite jakościowo maty oraz niektóre odcienie satynowe. Szkoda, że nie wszystkie cienie błyszczące są takie same jakościowo ale i tak wysoko tę paletę oceniam. Zdecydowanie jest warta dużo więcej, niż 50gr ;) Dodatkowo mamy jeszcze znakomitą miniaturkę bazy!
POLECAM.
Co myślicie o tej palecie?
Znacie kosmetyki Lorac?
Łał cena niestety zabija :)
OdpowiedzUsuńCena może i wysoka ale paleta bardzo dobra jakościowo :)
UsuńBardzo solidna recenzja. Niestety cena trochę za wysoka... I wgl dopiero teraz pierwszy raz usłyszałam o tej marce, bo tak to raczej jest o niej cicho...
OdpowiedzUsuńwww.dustyredplace.weebly.com
Staram się bardzo szczegółowo recenzować produkty :) W Polsce rzeczywiście Lorac nie jest super znane ale w USA już tak!
Usuńoch piękna!!!!i jaka pigmentacja:) super,mam nadzieję,że nadejdzie taki czas,ze Lorac zawita do naszych polskich Sephor :)
OdpowiedzUsuńOjj fajnie by było!
UsuńOd dłuższego czasu mam w planach zakupienie Lorac Pro Matte(niestety na polskich stronach wydrzedana), ale ta wydaje się również być świetna :)
OdpowiedzUsuń______________________________________________________________________
http://amaikonekobeauty.blogspot.com/
Jest znakomita jakościowo :) W tym sklepie jest jedna ale akurat nie ta moja: http://pl.houseofbeauty.co.uk/p/53-lorac-pro-1-eyeshadow-palette-paleta-cieni
UsuńPiękne kolory , czego nie mogę powiedzieć o cenie bo piękna to nie jest. ;)
OdpowiedzUsuńPłaci się za jakość i firmę ;)
UsuńOj mam ochotę położyć rękę na tych cieniach. Wyglądają pięknie! Bardzo dobra recenzja.
OdpowiedzUsuńSą piękne, to prawda :) Dzięki, zawsze staram się jak najlepiej przedstawić dany produkt!
UsuńBardzo ładne odcienie są w tej palecie. Recenzja bardzo dokładnie napisana. Super :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ania
Dziękuję pięknie, również pozdrawiam :)
UsuńPaletka jest prześliczna, może kiedyś się na nią skuszę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://www.karminoweusta.blogspot.com
Oj jest, zajrzę do Ciebie! Pozdrawiam :)
Usuń