Serum od Lirene stanowi bardzo fajne uzupełnienie tamtych kosmetyków i dodatkowo zachęca mnie do sięgnięcia po pozostałe produkty z linii C+D, tj. po kremy na dzień i na noc oraz żel myjąco - energetyzujący. Ciekawi tego produktu? Koniecznie przeczytajcie recenzję, zapraszam!
Pojemność 30ml
Cena ok 27zł
Do kupienia TUTAJ
Informacje ogólne
Skład:
Info od producenta:
koncentrowane StimuSerum na twarz, szyję, dekolt na noc
Skoncentrowane StimuSerum stanowi idealną pielęgnację uzupełniającą, dając efekt odżywionej, pełnej energii skóry:
• ROZŚWIETLENIE I ODMŁODZENIE: optymalna zawartość kompleksu witaminy Duo C oraz wit. Dpro odmładza wielowymiarowo, intensywnie rewitalizując i rozświetlając. Skóra staje się promienna, jędrna i elastyczna.
• STYMULUJĄCA DAWKA ENERGII KOMÓRKOWEJ:unikalny kompleks SkinAwake wspomaga procesy odnowy komórkowej. Komórki zostają lepiej odżywione, skóra jest pełna energii i witalności.
• NAWILŻENIE I WYGŁADZENIE: wysokocząsteczkowy kwas hialuronowy wiąże wodę w skórze, silnie ją nawilżając i wygładzając. Witamina E wygładza skórę, zapewniając jej ochronę antyrodnikową oraz odpowiedni poziom nawilżenia.
• ROZŚWIETLENIE I ODMŁODZENIE: optymalna zawartość kompleksu witaminy Duo C oraz wit. Dpro odmładza wielowymiarowo, intensywnie rewitalizując i rozświetlając. Skóra staje się promienna, jędrna i elastyczna.
• STYMULUJĄCA DAWKA ENERGII KOMÓRKOWEJ:unikalny kompleks SkinAwake wspomaga procesy odnowy komórkowej. Komórki zostają lepiej odżywione, skóra jest pełna energii i witalności.
• NAWILŻENIE I WYGŁADZENIE: wysokocząsteczkowy kwas hialuronowy wiąże wodę w skórze, silnie ją nawilżając i wygładzając. Witamina E wygładza skórę, zapewniając jej ochronę antyrodnikową oraz odpowiedni poziom nawilżenia.
Kosmetyk został zapakowany w sztywne, błyszczące i kartonowe opakowanie w pomarańczowo - białym kolorze. Serum docelowo znajduje się w szklanej buteleczce z pomarańczowym korkiem.
Całość - zarówno opakowanie zewnętrzne, jak i samo serum przywodzą na myśl pomarańcze oraz słońce, czyli krótko mówiąc, kojarzą się nam z witaminą C i D. Mnie osobiście opakowanie bardzo się podoba i cieszy moje oczy. Serum posiada pompkę, precyzyjną i co fajne - nie zatyka się, nie przecieka, dozuję kosmetyku tyle, ile chcę! Niestety, posiada mały minusik, trzeba ją "wyczuć", kiedy za lekko ją wciśniemy - nie chce zbytnio wypluć płynu, jak za mocno to wyrzuci nam produkt w sporej ilości.
Działanie
Serum ma w opakowaniu odcień pomarańczowy, w którym zatopiono żółte i pomarańczowe mini drobinki, kuleczki. Konsystencja jest dosyć lejąca i jak widzicie na foto, trzeba szybko działać, gdyż lubi spływać z dłoni. Zapach ma dosyć intensywny, owocowy ale nie sztuczny według mnie. Przyznam, że już sama jego woń nastraja mnie optymistycznie do życia!
Za co polubiłam ten kosmetyk?
To serum daje kopa mojej cerze i według mnie jest nawet lepsze (gdyż jest go więcej!), niż booster z firmy Perfecta (w opakowaniu jest tylko 15ml!). Tutaj nie dość, że produktu jest więcej to i w moim odczuciu działanie na skórze jest lepsze. Przede wszystkim, czuję już chwilę po nałożeniu nawilżenie, niesamowitego kopa, którego dostaje moja skóra. Serum dosyć szybko się wchłania, na mojej skórze pozostaje delikatnie lepiący film, który w typ przypadku mi nie przeszkadza.
Efekty rano są świetne, gdyż buzia jest napięta, wypoczęta, nawilżona, rozświetlona - gotowa do działania. Dzięki takim produktom jak to serum od Lirene mam ochotę kupować produkty polskich firm. Kochani, koniecznie kupcie ten kosmetyk, dla mnie to odkrycie i hit!
Brawo Lirene! Czapki z głów.
Używacie kosmetyków z witaminą C i D?
Uwielbiam produkty o cytrusowym zapachu. Mam wrażenie, że to na mnie tak działa, że aż sama myślę, że kosmetyk lepiej działa, a ja jestem pełna energii :) Używasz po nim jeszcze kremu?
OdpowiedzUsuńTak, używam. Napisałam na wstępie, że to serum fajnie uzupełnia się z kosmetykami Perfecty z witaminą C i to właśnie z kremem tej firmy łączę to serum.
UsuńU mnie codzienny rytuał w pielęgnacji to użycie serum . Widziałam już Twojego bohatera aczkolwiek nie miałam przyjemności używania. Muszę w końcu go kupić :)
OdpowiedzUsuńFajny jest i muszę sięgnąć po inne kosmetyki z witaminą C bo fajnie u mnie działają :)
UsuńBardzo lubie to serum. Fajne jeszcze było z Folacyną. Lirene ma fajne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńMuszę się im bliżej przyjrzeć. Kiedyś je odsunęłam na bok ze względu na nietrafione żele do mycia buzi ale pora to negatywne nastawienie zmienić!
UsuńTeż posiadam, ale czeka jeszcze na testy. Wygląda bez wątpienia zachęcająco.
OdpowiedzUsuńNa noc świetnie mi się spisuje :)
OdpowiedzUsuńZ Lirene ostatnio bardzo się polubiliśmy :)
OdpowiedzUsuńMam to serum, ale jeszcze poczeka na użycie ;p
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty Lirene, lecz tego serum jeszcze nie znałam:)
OdpowiedzUsuńMiałam z Lirene krem do cery naczynkowej i dobrze się sprawdzał. Myślę że i z tym serum byśmy się polubili 😀
OdpowiedzUsuńOto recenzja
http://alchemia-urody.blogspot.com/2017/05/lirene-cera-naczynkowa-nawilzajacy-krem.html?m=1
jakby nie patrzeć brzmi bardzo dobrze! mam krem dr ireny eris o podobnym "pomarańczowym" wyglądzie i trzeba stwierdzić, że te opakowania są hiperenergetyczne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam krem z tej serii, bardzo energetyzujący!
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję jeśli faktycznie dobrze nawilża skórę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt :) wygląda bardzo zachęcająco.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie sera. Ten jest bardzo zachęcający. Juz sam wygląd przyciąga oko 😍
OdpowiedzUsuńja wiecznie szukam kosmetyków bardzo nawilżających bo mam suchą skórę. Mam to serum ale jeszcze czeka w kolejce.
OdpowiedzUsuńTeż mam skórę suchą i również szukam nawilżenia 🙂
Usuńmam zarówno serum jak i krem, świetny duet, no i zapach bardzo przyjemny
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam firmę Lirene i używam wiele ich produktów. Peeling enzymatyczny, kremy bio i na naczynka, a ostatnio balsamy z najnowszej serii z koralem morskim. Szczególnie upodobałam sobie ich mgiełkę dwufazową do ciała z algami. Na pewno o tej linii zamieszczę wpis, ale powiem ci, że ta mgiełka jest cudowna i godna polecenia. Ma miły zapach, fajnie nawilża i szybko się wchłania. Cud, miód i orzeszki ;)
OdpowiedzUsuńOj bardzo dziękuję Ci za ten wpis! Na pewno przyjrzę się tym kosmetykom a mgiełka, skoro taka cudna - zakupię :)
Usuń