[RECENZJA] IT`S SKIN POWER 10 FORMULA, Q10 EFFECTOR - HIT👍👍👍

Hejka! 😎 Pomimo faktu, że śnieg znowu zawitał w moim mieście, kalendarzowo z każdym dniem jesteśmy bliżej wiosny! Co za tym idzie, trzeba dać kopniaka naszej cerze i przygotować ją do wiosny oraz pierwszych promieni słońca. Tak się składa, że oprócz kosmetyków z witaminą C mam do pokazania bardzo ciekawy krem wodny, na którego mówię "booster" od It's Skin. Wcześniej mogliście poczytać o innym TU KLIK Czym mnie urzekł ten kosmetyk?


Pojemność 30ml
Cena 69zł
Kupisz TU


Informacje ogólne


Skład:

Aqua (Water), Butylene Glycol, Glycerin, Polyglutamic Acid, Astaxanthin, Pseudoalteromonas Ferment Extract, Dipropylene Glycol, Lactose, Ethyl Hexanediol, Carbomer, Triethanolamine, Ethylhexylglycerin, Tocopheryl Acetate, Cellulose, Parfum (Fragrance), Disodium Edta, Ubiquinone, Ceramide 3, Cholesterol, Hydroxypropyl Methylcellulose, Iron Oxides (Ci 77492), Bht, Caprylic/Capric Triglyceride, Phospholipids




Kosmetyk, podobnie jak i poprzednik o którym pisałam to produkt posiadający konsystencję płynną, stąd pipeta. Samo opakowanie jest szklane, ciężkie a wspomniana pipeta działa bez zarzutu - odmierza taką ilość płynu, jaką chcemy.



Działanie




Formuła serum jest płynna, przezroczysta i dodatkowo zawieszono w niej żółte drobinki - kapsułki, które podczas wklepywania, rozcierają się i znikają na twarzy. Posiada delikatny, świeży zapach z nutami kwiatowymi.

Co robi to serum?

Kosmetyk jest preparatem skoncentrowanym, działającym antyoksydacyjnie. Zawiera w sobie koenzym Q10 oraz astaksantynę (zapobiega degradacji kolagenu). W sposób wielowymiarowy walczy z oznakami starzenia się skóry, poprawia nawilżenie cery, eliminuje objawy fotostarzenia oraz chroni skórę przed promieniami UV. Formuła serum posiada dodatkowo ceramidy, które zwiększają naturalną barierę ochronną, dzięki czemu skóra nie traci nawilżenia i jest odporna na uszkodzenia spowodowane czynnikami zewnętrznymi.

Jak go stosuję?

Krem wodny nakładam solo pod makijaż, gdyż szybko się wchłania, zostawiając ultra delikatny, lelpki film, dzięki któremu fluid ładnie przyczepia się do skóry. Wieczorem, gdy nie mam czasu na japoński rytuał pielęgnacyjny, mieszam ten kosmetyk z olejkowym serum z witaminą C Mincera oraz olejkiem awokado kiedy czuję, że skóra jest mocniej przesuszona. Takie połączenie składników gwarantuje mi, że skóra rano będzie napięta, pobudzona, wypoczęta bez oznak przesuszenia. Czy mam jakieś uwagi? Absolutnie nie! Jeżeli szukacie dobrego boostera, który przygotuje Waszą cerę na wiosnę i sprawdzi się właśnie w tym czasie to zdecydowanie sięgnijcie po to cudo. My bardzo się polubiliśmy i wpisuję sobie ten produkt na listę must have.
BARDZO POLECAM


Znacie sera z It's Skin?

8 komentarzy

  1. Jak powiadasz, że hit to chyba w końcu wypróbuje:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam go na oku od jakiegoś czasu ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie serum warto poznać i sprawdzić jego działanie na sobie

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mnie zaciekawiłaś :) W Uk już bardzo wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam już dużo dobrego o tym serum, ale cena mnie trochę odstrasza

    OdpowiedzUsuń
  6. Przymierzam się do kosmetyków tej marki od pewnego czasu, ale jakoś jeszcze się nie zdecydowałam. Może to dlatego, że tych boosterów jest kilka i nie mogę się zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak polecasz, to muszę go mieć :D Trzeba to cudo wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń