[RECENZJA] SENSIQUE TOP COLOR EYESHADOW - METALICZNY SZTOS?

Hejka! 😊 Kolejny dzień i znowu cienie! Jeżeli śledzisz regularnie mojego bloga to wiesz, że kocham cienie i marki droższe ale czasem robię wyjątek i pochylam się nad tańszymi opcjami szukając perełek. Czy udało się odkryć tym razem kosmetyczne cudo? Sprawdź sama!



Pojemność 2,3g / średnica cienia (wypraski) to 3cm
Cena 10,99zł
Kupisz TU


Informacje ogólne



Składy:

Nr 218 Rosy Taupe / 

Mica, Synthetic Fluorphlogopite, Dimethicone, Calcium Aluminum Borosilicate, Isopropyl Palmitate, Polysorbate 20, Talc, Isocetyl Stearoyl Stearate, Cetearyl Ethylhexanoate, Isododecane, Silica, Lauroyl Lysine, Sorbitan Isostearate, Phenoxyethanol, Isopropyl Myristate, Tin Oxide, Ethylhexylglycerin, Triethoxycaprylylsilane, [+/- CI 77742, CI 77491, CI 77891, CI 77499].


Nr 225 Rose Gold / 

Synthetic Fluorphlogopite, Dimethicone, Talc, Isopropyl Palmitate, Polysorbate 20, Isocetyl Stearoyl Stearate, Cetearyl Ethylhexanoate, Isododecane, Lauroyl Lysine, Phenoxyethanol, Sorbitan Isostearate, Isopropyl Myristate, Tin Oxide, Ethylhexylglycerin, [+/- CI 77891, CI 77491].


Cienie umieszczono w solidnym, plastikowym opakowaniu ale jednocześnie lekkim.
 Nic się nie rozwaliło ale uwaga - lubi się rysować.
Nie mamy aplikatora ani lusterka.
Cienie Sensique produkuje ta sama firma, co Kobo Professional i Hean. O tych dwóch ostatnich wiedziałam ale ta pierwsza mnie zaskoczyła!


Działanie


od lewej: 225 Rose Gold i 218 Rosy Taupe


Sensique w swojej ofercie ma zarówno cienie matowe, metaliczne jak i trio czy czwórki.
Z całej gamy wybrałam 2 kolory, które stanowią piękne uzupełnienie mojej kolekcji!
Sięgnęłam po nr 218 Rosy Taupe oraz 225 Rose Gold.

Cienie są super delikatne, miękkie pod opuszką palca i jakby kremowe. Pigmentacja? 
Bardzo wysoka! Kolory się nie osypują i łatwo się z nimi pracuje.

Krótko o nich:


218 Rosy Taupe to subtelny odcień pudrowego różu o zimnym, srebrzystym błysku.
Piękna opcja do makijaży dziennych i ślubnych.

225 Rose Gold to różowe złoto, chociaż bliżej mu do metalicznej brzoskwini! Przepiękny kolor o ciepłych tonach do makijaży dziennych i ślubnych. Jest mocniejszy i bardziej wyrazisty od odcienia wyżej.


od góry: 225 Rose Gold i 218 Rosy Taupe


Formuła cieni jest znakomita! Nie miałam absolutnie żadnych przykrych niespodzianek z nimi. Błysk? Jeżeli chcesz mocniejszy to oczywiście nałóż cień na mokro, jeżeli delikatniejszy to na sucho. Jeżeli oczekujesz efektu wow, podobnego do Turbopigmentu to niestety ale to nie ta formuła!

Cień nie roluje się, nie osypuje, nie wygląda tanio a wręcz przeciwnie - prezentuje się przepięknie na powiekach i w życiu bym nie pomyślała, że to kosmetyk za 11zł (w promocji jeszcze taniej).
Czy są tu jakieś minusy? Absolutnie żadnych! Jestem mile zaskoczona, że tanie cienie mogą mieć tak dobrą jakość i dawać tak piękny efekt na skórze. 
Spodziewaj się makijaży z tą dwójką bo aktualnie jestem nimi zauroczona!
BARDZO POLECAM


Znasz cienie Sensqiue?


6 komentarzy