Produkt ten mam w swojej kolekcji od dawna, prawie 6lat! Przez pierwsze 1,5 roku używałam go namiętnie, dzień w dzień a zużyłam go na wysokość ok 2mm, więc wydajność jego jest kosmiczna :D
O kim mowa? A o tym delikwencie, bronzero - rozświetlaczu ;)
foto ze strony sklep.goldenrose.pl
Pojemność 9g
Mój egzemplarz jest w nr 103 i jak widzicie jest to mieszanina brązu, różu i sinej zieleni, która zapewne w tym momencie odrzuciła Was od monitora ale wierzcie mi - zdziwicie się jak zobaczycie słocza :D
Kosmetyk ma w sobie masę drobin i jest silnie rozświetlający! W moim odczuciu, używanie go na całą twarz jest lekką przesadą, no chyba że lubimy efekt kuli dyskotekowej ;) Najchętniej nakładam go na szczyty kości policzkowych lub jako bronzer i róż, kiedy jestem lekko opalona! Oczywiście, wiele zależy od koloru, który wybierzecie :) Ten mój w nr 103 sprawdza się zarówno do konturowania, jako róż oraz jako cień. Jeżeli chodzi o formułę i wygląd - nie mam mu nic do zarzucenia!
Odcień mojej Terracotty to złoty, opalony brąz z lekko łososiowymi tonami. Teraz, kiedy jestem blada go nie stosuję ale latem z pewnością do niej wrócę!
Tutaj macie foto z tyłu ze składem
Tak kosmetyk prezentuje się na skórze :) Jak widzicie, odcień jest zdecydowanie ciepły i hiper błyszczący, chociaż dużych kawałków brokatu tutaj nie uświadczycie!
Najbardziej irytujące jest dla mnie jego opakowanie! Mega tandetne, ze słabego plastiku i śliskie.
Jak widzicie na foto poniżej - zawias pękł i już nie jest tak pięknie jak było na początku!
Ogólnie wielki minus za opakowanie ale ogromny plus za sam kosmetyk i jego wygląd na skórze :)
Obiecuję Wam, że jak słonko mnie trochę złapie to pojawi się w jakimś makijażu!
Znacie Terracottę Stardust? Co myślicie o tym kosmetyku?
O jakie to piękne! Golden Rose mnie często pozytywnie zaskakuje :3
OdpowiedzUsuńi mnie bardzo pozytywnie zaskoczył:)
UsuńWygląda świetnie:)
UsuńMnie też! Z roku na rok rozwijają się na +.
UsuńWygląda niesamowicie! I wspisałam go już na chciejoliste :D
UsuńJak on błyszczy!!!!!! Boże chce go!
OdpowiedzUsuńFakt, trochę inaczej prezentuje się na ręku a inaczej w pudełeczku :D z Golden Rose mam tylko pomadkę (a i tak pewnie kupię ich dużo więcej), słyszałam też mnóstwo dobrego o ich lakierach, trzeba będzie to sprawdzić :D
OdpowiedzUsuńczekam na foty makijaży z jego użyciem....
OdpowiedzUsuńnawet bym nie pomyslała, ze GR ma takie cudo w swoim asortymencie <3
OdpowiedzUsuńno i przez Ciebie kochana drugi produkt idzie na moją wishlistę ;p
ale to dobrze, bo mój ukochany cien L'oreal który służy mi jako bronzer sięga dna więc trzeba się zaopatrzyc:) kocham Twoje recenzje. dziekuje za nia:)
Z przyjemnością dla Ciebie ją napisałam i czekam na Twoją relację z używania tego kosmetyku! :) :* Bardzo dziękuję za miłe słowa :* :*
OdpowiedzUsuńPrześlicznie:)Idealnie się sprawdza w ślubnych makijażach :)
OdpowiedzUsuńJest piękny! Ja niestety potrzebowałabym chłodniejszego odcienia bo przez cały rok jestem blada :P
OdpowiedzUsuńMiałam, używałam rewelacja!
OdpowiedzUsuńFajny, idealny do podkreślenia kości policzkowych na lato! Czekam na make up z jego użyciem :D
OdpowiedzUsuńBardzo efektownie się prezentuje, szkoda tylko tego kiepskiego opakowania.
OdpowiedzUsuńBędę czekać na makijaż z jego użyciem:)
śliczny jest! :)
OdpowiedzUsuńhehe, widzisz a mnie właśnie ta zieleń się bardzo podoba i też bym wybrała ten kolor
OdpowiedzUsuń