Jesteście ciekawe jej opinii?
Zapraszam dalej do czytania!
Pojemność 50ml
Cena ok 21zł
Więcej info TUTAJ klik
Skład:
Info z opakowania:
Krem został zapakowany w cudne, kartonowe, błękitne, opalizujące na morsko i zielono pudełko, które niezwykle mocno przykuwa uwagę i cieszy oko :)
Sam krem znajduje się w szklanym słoiczku z plastikową zakrętką.
Krem na dzień ma lekką konsystencję z poślizgiem. Działa nawilżająco, napina skórę ale zostawia na twarzy lepiący film, który mojej Mamie bardzo przeszkadzał w używaniu. Po prostu, nie lubi takiego uczucia na twarzy. Kosmetyk ma przyjemny zapach. Moja Mama stwierdziła, że krem działa tylko na powierzchni skóry, dla niej był za ,,chudy" i za delikatny. Myślę, że gdyby dostała wersję adekwatną do jej wieku, czyli 50+ byłaby bardziej zadowolona. Źle nie jest ale dla niej był zwyczajnie za słaby.
Pozdrawiamy i ściskamy razem z Mamą ;)
Co myślicie o tym kremie?
Miałyście do czynienia z pielęgnacją Eveline?
Kupujecie w ogóle drogeryjne kremy?
Szkoda, ze ten film zostawia, bo jednak to chyba wszystkich wkurza. Moja mama sobie upodobala krem scinetic 30+ i teraz ubolewa, ze jej sie skończył :) a co do kremów które kupuje. No wiesz jaki ja mam pogląd do pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńWiem Aś doskonale :)
UsuńGdyby mamuśka testowała +50 na pewno efekt byłby lepszy ;)
OdpowiedzUsuńMoja teściowa go miała i była zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWięcej w nim silikonu niż kwasu hialuronowego :) W dodatku należy zapytać- czy jest to kw. hial. wysoko- czy niskocząsteczkowy?
OdpowiedzUsuńMnie osobiście nie przekonuje firma Eveline :)
Fajny post, moja mama tez miala jakis krem z Eveline do cery dojrzalej :)
OdpowiedzUsuń