[PODRÓŻE] ALBANIA: WSTĘP

Hejka! :) Dawno mnie tu nie było a to dlatego, iż wyjechałam na wakacje do Albanii. Przedwczoraj wróciłam a dzisiaj pragnę przedstawić Wam 1 z 3 wpisów, jakie pojawią się do końca tego tygodnia, tj. dotyczących mojego wyjazdu. Dodam w tym miejscu, że planuję zrobić posty o wszystkich podróżach, jakie miały miejsce w moim życiu, także spodziewajcie się do końca roku wielu zdjęć z Grecji, Węgier oraz Bułgarii :)

W tym poście pragnę bardzo ogólnikowo opisać Wam samą podróż z biurem Millennium Travel, jak to wszystko przebiegło, jaka jest sama Albania pod względem kulturowym oraz cenowym.
W kolejnych 2 wpisach dowiecie się konkretnie, co tam można zobaczyć, jakie są lokalne biura podróży oraz ile kosztuje jedzenie w Albanii.


Zapraszam do lektury!
=======================================================================
Hi! :) I was here a long time ago, because I was in Albania. The day before yesterday I came back and now I want to entertain You 1 of the 3 posts, which I show You to the end of this week about my trip.

In this post I want to tell You generally about trip with Millennium Travel, travel process, about country in cultural way and prices. In another 2 posts You will know, what can You see there, what local travel agency can You find and how much costs food in Albania.

I invite You to read!


Wszystkie widoczki z tego mixa pochodzą z miejscowości Ksamil.
All views are from Ksamil.


Podróż

Zacznijmy od samej podróży ;) Maciek i ja wybraliśmy po raz kolejny podróż autokarem, głównie ze względu na przejazd przez różne kraje z możliwością obadania, co tam jest i czy warto pojechać. Tym sposobem przejechaliśmy przez: Czechy, Słowację, Węgry, Serbię, Macedonię, Grecję aż dotarliśmy do Albanii :) Podróż przebiegła bardzo spokojnie i po raz kolejny niezwykle komfortowo! Autokar Sindbad okazał się bowiem niezwykle przyjaznym i wygodnym miejscem a dodam, że jako osoba cierpiąca na chorobę lokomocyjną nie musiałam się wspomagać Aviomarinem, co uważam za ogromny plus na rzecz autokaru oczywiście ;) 
Warto dodać, że biuro Millennium Travel może zorganizować też antenki z danego miasta do miejsca zebrania, z którego cała grupa jedzie już docelowo na wakacje. Warunek jest 1 - musi zebrać się odpowiednia ilość chętnych ;)

====================================================================

Trip

Let's start from the same trip;) Maciek and I went on a bus trip again, mainly due to the passage through different countries with the possibility of seeing what is there, what can I see and is it worth to go. In this way we drove through: Czech Republic, Slovakia, Hungary, Serbia, Macedonia, Greece,  until we reached Albania :) Trip went very quietly and once again extremely comfortable! Touring car Sindbad was really friendly and comfortable place and I must admit that as a person  person suffering from motion sickness  didn't take pills, so this this a big positive of course for a bus;)
I must tell You, that Millennium Travel can organise some bus connections from Your city to the meeting place from which the whole group will travel on a vacation. There is only 1 condition - there must be a right amount of people ;)


Miejscowość, którą wybraliśmy - Ksamil była położona niedaleko Sarandy, tj. na południu, na wybrzeżu ;) W porównaniu do Sarandy było tam znacznie spokojniej i ciszej! Mnie osobiście miejsce bardzo pasowało, gdyż wyciszyłam się i zrelaxowałam maxymalnie :) Saranda wieczorami jest niezwykle hałaśliwa a ruch tam jest morderczy - masa policjantów i aut, które chcą przejechać przez miasto. Wiadomo - co kto lubi, ja wybrałam spokój :)

=======================================================================
The place we chose - Ksamil was near Saranda, in the south, on the coast ;) Compared to Saranda there was much calmer and quieter! I personally loved this place because I relaxed there and become more quiet :) Saranda in the evening is very noisy and the traffic there is killing everyone - a mass of police officers and cars wishing to cross the city.  Obviously - who likes what, I chose peace :)




O Ksamilu

W Ksamilu znajdziecie mnóstwo plaż - od żwirowo - kamienistych po piaszczyste, na których można wypożyczyć na cały dzień leżaki z parasolami i tutaj zaczynają się niezłe jaja!
Ceny są zróżnicowane, od 500 - 700 leków w górę!

A propos waluty: 1 euro to ok 137 leków. 

Wracając jednak do leżaków i plaż... Niezwykle wkurzające były rezerwacje, które na każdej mini plaży, ,,należącej" do danej knajpy się odbywały! Ludzie (głównie Albańczycy, podejrzewam że znajomi i rodzina) rezerwowali sobie z wyprzedzeniem na kilka dni do przodu! Czy rezerwacja coś kosztuje? Nie, jest zupełnie darmowa... Także polecam wstawać każdego dnia wcześnie rano ok godziny 6 i iść zarezerwować sobie leżaki bo potem są ogromne problemy z tym.

Na foto powyżej widzicie pasmo knajpek i plaż. Z tej strony akurat nie urzędowałam, gdyż odkryłam i zakochałam się bez pamięci w takiej jednej, która również miała swoją plażę ale o niej będzie w 3 wpisie dotyczącym jedzenia ;)

======================================================================

About Ksamil

In Ksamil You will find a lot of beaches, from gravel - rocky to sandy, which can be rented for the day loungers with umbrella and here starts a good joke!
Prices vary from 500 - 700 medicines up!

Speaking currency: 1 Euro is about 137 Leks


But returning to the sun loungers and beaches ... Very annoying were the reservations on each mini beach ,, belonging "to a pub! People (mainly Albanians, I suspect that friends and family) booked things for a few days. Does it cost something? No, it's completely free ... Also I recommend to get up every day early in the morning around 6 o'clock and go to reserve sunbeds because then there are huge problems with that.

On the photo above you can see the restaurants and beaches. I wasn't on this side, because since I discovered one and fell in love with their food and beach - it will be in third post about food :)


A tak wyglądają plaże i bary w oddali po stronie, na której ja grasowałam :D
Osobiście polecam bardziej stronę lewą, gdyż możecie tam wypożyczyć rowery wodne i macie bliżej do wysepek, na których też możecie plażować oraz zjeść posiłek :)

=======================================================================

That is how the beaches and restaurants looks on my side :D
Personally I recommended more left side, because You can rent a water bike and there is a closer destinations to other islands, where You can also sunbath and eat a meal :)



Ludzie i kultura

W Albanii byłam przejazdem, tj.1 dzień 3 lata temu i powiem Wam, że od tamtego czasu wiele się zmieniło ale jedna rzecz pozostała taka sama: uśmiechnięci i życzliwi ludzie, pomimo biedy i żebraków, których można spotkać czasem na mieście oraz plaży (kobiety z małymi dziećmi), jest niezwykle miło :) Spokojnie można zostawić rzeczy w pokoju, na plaży - nikt mnie ani innym wczasowiczom niczego nie ukradł! 

Ludzie, których spotykamy w sklepach, w hotelu, na plaży i w knajpach są nastawieni pozytywnie do świata, uśmiechnięci i chcą pomóc! Niestety, dużym minusem jest komunikacja z nimi, bowiem słabo znają język angielski a z kolei ich jest na tyle trudny, że powiedzenie po albańsku ,,dzień dobry" roluje nam język :D Nie zmienia to faktu, że idzie się z nimi jakoś dogadać, chociaż momentami jest mega zabawnie!


========================================================================

People and culture

I was in Albania for a 1 day 3 years ago and I must tell You that since then everything changed a lot but only one thing stayed the same: smiling, friendly people and despite poverty and beggars, which can be found sometimes in the town and on the beach (women with small children), is very pleased :) It is safe to leave things in the room, on the beach - we and other people did not loose things.



Ceny jedzenia w sklepach i restauracjach, barach, tawernach

Pod tym względem jest niezwykle tanio! Ceny są takie jak w Polsce a czasami nawet taniej :) To, co Albanię na pewno wyróżnia na tle Grecji to mnogość świeżych i śmiesznie tanich owoców morza (i nie tylko) i to właśnie one skusiły mnie, żeby tam wrócić :D Jeżeli nie lubicie owoców morza to nie martwcie się - znajdziecie tam również kurczaka, jagnięcinę, wołowinę a nawet wieprza pod postacią gyrosu, szisz kebabu czy... schabowego :D 

[O jedzeniu szerzej będę pisać w następnym wpisie, tj. pojutrze ;) Temat dań w knajpach i tego, co i za ile można kupić jest szeroki i warty osobnego postu!]

========================================================================

There is so cheap! Prices are the same like in Poland and sometimes even cheaper :) What Albania certainly stands out against the background of Greece is a multitude of fresh and ridiculously cheap seafood (and not only seafood), and these attracted me to get back: D If you do not like seafood, do not worry - you will also eat chicken, lamb, beef and even a pig in form of gyros, shish kebabs or pork chops : D

[I will write about food in the next post - the day after tomorrow ;) Meals in restaurants, what and for how much You must pay for food in shops!]



Albania - kraj malowniczy 

Góry + morze to idealne połączenie! Jadąc w głąb kraju możemy podziwiać piękne góry,chociaż niezbyt wysokie (mają ponad 1700 n.p.m.), cudną roślinność, która zmienia się wraz z naszym przemieszczaniem się - im dalej na północ, tym więcej zieleni. W Albanii możemy spotkać podobnie jak w Grecji: drzewka oliwne, obłędne oleandry oraz opuncje figowe :)
Widoki wszędzie są piękne ale warto wybrać się się również w miejsca, do których są organizowane wycieczki i wierzcie mi - warto jechać tam czy z biura czy samemu, wypożyczając auto ;)


Czy jest, co zwiedzać pod względem historycznym i krajobrazowym? Jest! Ale o tym będzie w ostatnim wpisie, w którym zobaczycie miejsca, jakie odwiedziłam oraz dowiecie się ile kosztują wycieczki z biura, jaki jest koszt wynajem auta oraz jakie są znane, albańskie biura podróży ;)

=======================================================================

Albania - a country picturesque

Mountains + Sea is the perfect combination! Coming into the country, we can admire the beautiful mountains, although not very high (they have more than 1,700 above sea level), gorgeous flora, which changes along with our movement - the farther north You go the more green You will see. In Albania we can see, like in Greece: olive trees, oleanders and prickly insane fig :)
The views everywhere are beautiful but worth visiting also in places where are organized by travel agencies and believe me - it is worth going there from the agency or yourself by renting a car ;)


Are there some interesting things to see in a historical and cultrural way? Yes, they are! But I will write about that in my last - third post, in which You will see the places I visited, and You will find out how much the trips costs from trip agencies, what is the cost of renting a car and what Albanian agencies You can find there :)



Co myślicie o Albanii?
Czujecie się choć trochę zainteresowani?
Będziecie czekać na kolejne posty?

==========================================

So what do You think about Albania?
Do You feel interest a little bit?
Will You wait for another posts?


10 komentarzy

  1. Przynajmniej widziałaś prawdziwych Albańczyków, nie jakichś podrabiańców :D

    OdpowiedzUsuń
  2. W tamtym roku byłam w Chorwacji - na półwyspie Dalmacja i właśnie wtedy już planowaliśmy podróż do Albanii oraz do Czarnogóry. Z widoków widzę,że jest podobnie. W tym roku będziemy szukać jakiegoś last, last w sierpniu, jak przetrwamy nasz ślub, który już za tydzień. Mam nadzieję,że uda nam się załapać na podróż do Albanii, byłoby cudownie. Piękne zdjęcia i piękny post, poczułam się jakbym tam już była!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku, zazdroszczę widoków. Dzięki takim postom coraz częściej myślę o takich podróżach .
    Dodaje do obserwowanych i czekam na kolejne opisy podróży :D
    http://nattblogx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę podróży :) Fajnie, że miałaś okazję zobaczyć tyle wspaniałych miejsc.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze że już wróciłaś ;)
    zdjęcia są piękne , zazdroszczę wycieczki

    http://wana-wanaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Albania jest piękna! Ciekawe może i nie dobra wiatry zawiodą kiedyś w tamte strony.

    P.S. Sindbad rządzi. Podróżowałam po Grecji ich autokarem i jak do tej pory był to najlepszy środek transportu ze wszystkich moich podróży.

    OdpowiedzUsuń
  7. ślicznie to wygląda ! jeszcze tam nie byłam ale Twój post zachęcił mnie do pojechania :')

    flawlessbananaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Byliśmy również w tym roku w Albanii,tyle że swoim autem.Zahaczyliśmy o Sarandę i Ksamil ale na nas nie zrobiły wielkiego wrażenia.Tutaj dotarła już komercja pełna i niestety to nie jest prawdziwa Albania.Chcąc poznać Albanię warto wybrać się w inne tereny,gdzie nie docierają biura podróży...Ksamil urokliwy tak 1 dzień,nie więcej...Saranda podobnie jak Vlora-dla takich którzy kochają "molochy"....Mało klimatu-nastawienie na kasę z turystów....Góry natomiast piękne i małe miejscowości wzdłuż Llogary -sama Llogara zapiera dech w piersiach-widoki niezapomniane....Zdecydowanie polecam Albanię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno się nie zgodzić :) Dla nas podróżowanie solo to jest problem ze względu na brak prawka ale też lenistwa - lubimy jeździć z pilotem i słuchać opowieści :))

      Usuń