Ace Beaute o uroczej nazwie Flair. Postawiłam na odcienie głównie cieplejsze, które przełamałam intrygującą zgniłą limonką. Całość uzupełniłam o czarny eyeliner (będzie wkrótce recenzja bo jest fatalny!) delikatnie zaróżowione policzki oraz neutralne usta. W tym wpisie skupimy swoją uwagę tylko na oczach i palecie. Zapraszam.
Ace Beaute, Flair palette
Znasz Ace Beaute?
Palety nie znam, ale makijaż piękny 🤩🤩🤩
OdpowiedzUsuńDzięki Doris!
UsuńPrzepieknie! :)
OdpowiedzUsuńAwww dzięki :)
UsuńObledny makijaz, uwielbiam takie cutcrease :D
OdpowiedzUsuńCzasem lubię zaszaleć :) Dzięki!
UsuńPiękne oko ;)
OdpowiedzUsuńO łał! piękne kolory i świetnie wykonany makijaż :) niestety nie znam tej palety ale kolory są bardzo intensywne :)
OdpowiedzUsuń