[RECENZJA] EVELINE SELFIE TIME PODKŁAD I KOREKTOR 👍 HIT Z DROGERII 👍

Hejka! 🤩 O tym podkładzie jest głośno od dłuższego czasu! Wiele osób go poleca, chwali i nawet w prywatnych wiadomościach dostawałam cynk aby po niego sięgnąć, gdyż warto.
Tak, polubiłam go i aktualnie jest to mój nr 1 z drogerii. Czy ma jakieś minusy?


Pojemność 30ml
Cena ok 17zł
Kupisz TU


Informacje ogólne


Skład:

Aqua (Water), Dimethicone, Isododecane, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Neopentyl Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Talc, Isopentyldiol, Trisiloxane, Butylene Glycol, Sodium Chloride, Phenoxyethanol, Disteardimonium Hectorite, PEG/PPG-18/18 Dimethicone, Magnesium Sulfate, Aluminum Hydroxide, Propylene Carbonate, Triethoxycaprylylsilane, Parfum, Ethylhexylglycerin, DMDM Hydantoin, Glycerin, Sucrose, Maris Aqua, Pentylene Glycol, Disodium EDTA, Citric Acid, Fructose, Sodium Hydroxide, Urea, Aphanizomenon Flos Aquae Extract, Maltose, Sodium Lactate, Sodium PCA, Trehalose, Hydrolyzed Algin, Phenethyl Alcohol, Allantoin, Sodium Hyaluronate, Glucose, Benzyl Salicylate, Limonene, Linalool. May contain (+/-): CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499.

Podkład zamknięto w klasycznej, plastikowej tubce. 
Mój odcień to nr 02 Ivory ale do wyboru mamy sześć odcieni.



Działanie



Fluid ma konsystencję kremową, pachnie świeżo jakby kwiatowo, dosyć intensywnie.
Jego krycie można budować od średniego do pełnego, nie daje efektu maski.
To, co najbardziej mi się w nim podoba to łatwość w pracy, to że możemy nakładać nawet cieniutką warstwę a jeżeli potrzebujemy mocniejszego efektu, bez problemu możemy go dołożyć.
Wspaniale dogaduje się zarówno z pędzlami, jak i gąbeczką!
Mój odcień czyli nr 02 Ivory to mieszanka beżu z żółcią.

Jak go nakładam?
Kropkuję sobie twarz i rozprowadzam kosmetyk pędzelkiem typu flat top z naturalnego włosia aby uzyskać tylko subtelny woal koloru i wyrównanie kolorytu cery. Przyznam, że taka opcja odpowiada mi najbardziej. Trwałość jest znakomita, nie ściera się, nie utlenia w czasie, wygląda bardzo naturalnie. Przyjemnie się go nosi, daje delikatne uczucie nawilżenia (zawiera mocznik, wodę morską, kwas hialuronowy oraz niebieskie algi). Daje efekt satynowy, trzeba go przypudrować i co ważne - nie robi kuku mojej suchej cerze.

Czy są minusy? Podkład niestety nie ma fantastycznego składu! Znajdziemy tu wysoko Phenoxyethanol, szkodliwy DMDM Hydrantoin czyli donor fomaldehydu czy EDTA. 
Jeżeli jednak nie zwracasz uwagi na skład, szukasz kosmetyku który spełni swoje zadanie lub potrzebujesz czegoś na wielkie wyjście, sięgnij po ten produkt. Finalnie jestem z niego zadowolona ale obecnie szukam czegoś z lepszym składem.

Tak prezentuje się w makijażu.


Znasz ten kosmetyk?

14 komentarzy

  1. Ja się z nim nie polubiłam ;/ Bardzo mnie rozczarował, za to jego ślimaczy brat sprawdza się u mnie mega ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupiłam ostatnio ale szału nie ma, znam dużo lepsze i tańsze. Przede wszystkim gama kolorystyczna trochę dziwna, ciężko dobrać idealny odcień. Krycie jest takie sobie, wykończenie też pozostawia wiele di życzenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak widać zdania są podzielone bo ja selfie time umieszczam w pierwszej trójce moich ulubionych podkładów. Krycie ma wg mnie super, a jak jeszcze nałoży się jakiś korektor dodatkowo ( ja używam zielonego na zaczerwienienia) to już w ogóle bajka.

      Usuń
  3. Ja ostatnio polubiłam czarnego brata z tej firmy Matt my day :) Ten i wersję ze ślimakiem z chęcią wypróbuję, bo słyszałam o nich wiele dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Efekt naturalny bardzo fajny, a co z efektem matu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten fluid nie daje efektu matu, raczej satyny i trzeba go przypudrować. Mam cerę suchą, więc matowienia nie szukam.

      Usuń
    2. a ja się po nim w ogóle nie swiece a używam od dawna i tez mam problem ze świecącą się strefą T. nie wiem może to też kwestia nałożenia bazy pod podkład?

      Usuń
  5. Makijaże oczu prześliczne. Połączenie kolorów niesamowite. Jeśli mogę zapytać jakich cieni używasz ? Ten ostatni czwarty makijaż idealny na co dzień 😄 masz ogromny talent 😄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tutaj w każdym były zupełnie inne cienie, firm droższych i tańszych. W ostatnim użyłam palety cieni matowych Smashbox Photo Matte Eyes aby wykonturować oko ale wisienką na torcie jest cień firmy Hean Treasure Foil Metallic nr 912 Fever Night (różowy błysk).

      Usuń
  6. Bardzo ciekawy, duzo o nim ostatnio skrajnosci slysze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zrozumiałe, każdy oczekuje czegoś innego. Ja nie szukam matu, większość osób tak i tutaj może się rozczarować!

      Usuń