Pojemność 100ml
Cena 79zł
Kupisz TU
Informacje ogólne
Skład:
Moringa Oleifera Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Peg-7 Glyceryl Cocoate.
Kosmetyk zapakowano w solidną, szklaną buteleczkę z aplikatorem w formie pipety.
Owy aplikator nie nabiera do końca produktu a jedynie do 1/3 jego wysokości.
Całość bardzo mi się podoba i kojarzy się z przedmiotem z apteczki alchemika, ma w sobie coś gotyckiego!
Działanie
Z olejem Moringa miałam wcześniej do czynienia i choć nie był to w tamtym czasie czysty olejek a krem z tym składnikiem, zrobił na mnie tak duże wrażenie iż postanowiłam spróbować z tym produktem. Kosmetyk ma bardzo krótki skład, gdyż znajdziemy tutaj wspomniany olej Moringa, który działa odżywczo i przeciwzapalnie, olej ze słodkich migdałów, który wzmacnia barierę lipidową i elastyczność skóry oraz Peg-7 Glyceryl Cocoate czyli niejonowy środek powierzchniowo czynny, który możemy spotkać w innych produktach myjących.
Jak się sprawdził?
Olejek Creamy przyjemnie, orzechowo pachnie i zmywa WSZYSTKO. Perfekcyjnie rozpuszcza mocarne tusze azjatyckie, z którymi nawet dwufazówka Garniera miała problem!
Przy delikatnym makijażu wystarczy pół porcji (tyle nabiera pipeta na foto wyżej) aby rozpuścić wszystko i wykonać pierwszą fazę demakijażu. W przypadku mocniejszego, wodoodpornego potrzebujesz 1,5 porcji olejku aby wszystko dobrze rozpuścić a następnie domyć buzię żelem lub pianką. Olej zmywa się świetnie, nie pozostaje żadna tłusta warstwa i co więcej, nie wytłuszcza się po nim cera ani też nie zapycha! Wcześniej miałam do czynienia z olejem do OCM Nacomi, który w ogóle się u mnie nie sprawdził oraz olejem myjącym DHC, który bardzo lubiłam ale online jest znacznie droższy od tego z Creamy. Minusy? Nie ma! Jestem tym olejkiem OCZAROWANA i chcę więcej kosmetyków z tej firmy!
RE WE LA CJA
Znasz firmę Creamy?
hej, nie znałam tej firmy :) , ciesze się, że jesteś szczęśliwa z tego produktu
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejki z emulgatorem, świetnie się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale przy okazji chętnie wypróbuję. W tej chwili mam olejek Yasumi, jest ok :)
OdpowiedzUsuńOlejek idealny do demakijazu :D
OdpowiedzUsuńdużo dobrego o creamy czytałam, ale sama jeszcze nic nie miałam.
OdpowiedzUsuń