[KSIĄŻKI] STEPHEN KING, INSTYTUT 😷

Hejka! 🤩 Nie mogło zabraknąć w tym miesiącu ukochanego Kinga! Praktycznie co miesiąc wybieram jakąś pozycję z jego bogatej oferty powieści. Tym razem mój wybór padł na najnowszą - Instytut. W jaki świat tym razem zabrał mnie Mistrz?




Luke Ellis budzi się w pokoju, który do złudzenia przypomina mu jego własny ale nie ma w nim okien. Wkrótce orientuje się, że znalazł się w tajemniczym Instytucie a oprócz niego umieszczono tam też dzieci w różnym wieku. Wszystkie są wyjątkowe, każde z nich posiada umiejętności parapsychiczne: telepatię oraz telekinezę, które odpowiednimi zabiegami są wzmacnianie.
W jakim celu?

Instytut pokazuje świat dzieci, zamkniętych i wykorzystywanych z konkretnych pobudek.
Nie ma tu jednoznacznych odpowiedzi oprócz jednej: niewysłowionego cierpienia. Ściany Instytutu są przesiąknięte bólem dzieci, które nie mają jak uciec, czuć klaustrofobię i beznadzieję tego miejsca.
Podobne emocje (momentami chciałam w złości rzucać książką o glebę) towarzyszyły mi podczas oglądania serialu "Opowieść podręcznej" - tutaj jest podobnie. Są momenty tak smutne, przytłaczające że człowiek z tego poczucia bezsilności bohaterów ma ochotę na zmianę - krzyczeć i płakać. Są też sytuacje niezwykle pokrzepiające, miłe gdzie na chwilę wraca promień radości i uśmiechu by potem ponownie uderzyć w nas cierpieniem.

Nowa powieść Kinga wciąga i pomimo, że liczy ponad 600 stron, przeczytałam ją bardzo szybko!
Historia jest świetnie zbudowana a zaczyna się niepozornie, od opisu życia pewnego policjanta, która następnie przechodzi już w zarys losów głównego bohatera Luka Ellisa oraz dzieci piekielnego Instytutu. Pomiędzy tymi dwoma motywami mamy też całe spektrum dziecięcego, młodzieńczego świata przepełnionego wspomnieniami postaci oraz żartami, których również tutaj nie brakuje!
O czym to książka? Najprościej byłoby napisać, że to kolejna historia o walce dobra ze złem ale to zbyt proste! Podwójna moralność. Mniejsze i większe zło usprawiedliwione wyższym celem.
Czy zło w ogóle można tłumaczyć?

Sięgasz po książki Kinga?

2 komentarze